Każda drużyna składa się z co najmniej kilkunastu osób i choć wszyscy chcą strzelać do tej samej bramki, to zapewne zgodzisz się ze mną, że każdy zawodnik jest inny. Inna jest również jego rola w zespole. Z nami dowiesz się, jak stać się istotnym elementem tej układanki. Zachęcam Cię do przeczytania o typowych zawodnikach w każdym zespole:
Oczywiste jest, że wśród zawodników najistotniejszą rolę w zespole odgrywa kapitan, od niego więc zaczniemy. Zawsze jest nim zawodnik najdłużej grający w klubie lub najlepszy. Na czym jednak polega jego przewaga nad innymi? Charakteryzuje się cechami przywódczymi, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Zawsze bierze odpowiedzialność za zespół, jest najbardziej ambitny. Wyróżnia się walecznością oraz krytyką wobec samego siebie. Potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność w trudnych momentach (dlatego właśnie najczęściej karne wykonuje kapitan). Dzięki temu często decyduje o końcowym sukcesie, co czyni go bohaterem spotkania. Jest powszechnie lubiany i pomocny. Ma umiejętność pociągania za sobą całego zespołu. To on jednym dobrym zagraniem daje sygnał drużynie, że nie wszystko jeszcze stracone. Trener darzy go wyjątkowym zaufaniem, często ustalając z nim np. skład wyjściowy na następny mecz bądź ustawienie i taktykę.
Kapitan jest tylko jeden, a zawodników aspirujących do pełnienia tej funkcji jest zawsze kilku. Co dzieje się w takiej sytuacji? Mamy do czynienia z zawodnikami cierpiącymi na "syndrom pozostania w cieniu kapitana". Bez wątpienia są piłkarzami o wysokich umiejętnościach i równie wielkich ambicjach. Często nawet dorównują kapitanowi, jednak z jakiejś przyczyny nie są wybrani na przywódcę. Cierpią z tego powodu. Oznacza to, że wiecznie będą niezadowoleni. To właśnie oni najczęściej krytykują poczynania trenera, ustawienie, wynik ostatniego meczu czy pozycję w tabeli. Mają problemy z dyscypliną taktyczną, ponieważ często wydaje im się, że pozycja przydzielona przez trenera nie daje mu okazji do zaprezentowania pełni swoich możliwości. Niespełnione ambicje dają o sobie znać w szatni i na boisku. Wprowadzają nieład i burzą porządek w zespole. Nie zawsze jednak są to tylko negatywne emocje. Bywa, że taki zawodnik gra na tzw.120 % bo chce udowodnić sobie i innym, że jest najlepszy i to właśnie on zasługuje na opaskę kapitana.
Pracuś. Zawodnik o przeciętnych umiejętnościach, który braki nadrabia ciężkim treningiem. Pracuje mocno. Jest obecny na każdym treningu. Raczej nie jest duszą towarzystwa. Mówi krótko, zwięźle i na temat. Jest bardzo wrażliwy na uwagi dotyczące jego gry. To solidna firma. Tacy piłkarze mają zawsze stabilną formę. Są skupieni na wykonaniu zadań taktycznych i nie zrobią nic, co do nich nie należy.
Zdolny, ale leń. Usłyszałeś kiedyś takie słowa od trenera? Ten typ piłkarza nie wylewa siódmych potów na treningu, o ile w ogóle na nim się pojawi. Jest na tyle utalentowany, że bez problemu mógłby grać w lepszym zespole. Uśmiechnięty, wyluzowany. Jest duszą towarzystwa. Często szydzi, wyśmiewa, żartuje. Jego zagrania są bardzo nieregularne. Trener nigdy nie wie czego się po nim spodziewać. Od czasu do czasu zadziwia wszystkich magicznymi zagraniami, to przebłyski jego oczywistego dla wszystkich talentu, po których ręce same składają się do oklasków. Zdarza się, że to właśnie jego wyjątkowe zagranie doprowadza do sytuacji bramkowych i przesądza o końcowym wyniku. Nie mniej jednak często psuje nadarzające się okazje lub traci piłkę. Nigdy się tym nie przejmuje. Złe zagrania wynikają z jego rozkojarzenia i niedotrenowania.
Wirtuoz. Całymi dniami siedzi przed komputerem, oglądając triki, a następnie próbuje wcielić je w życie, dodajmy że z różnym skutkiem. Jaskrawy kolor butów i drybling w każdym możliwym momencie to jego cechy charakterystyczne. Problemem tych zawodników jest zbytnie zapatrzenie na samych siebie, zapominając o dobru drużyny. Oznacza to, że taki piłkarz mając do wyboru zagranie do lepiej ustawionego partnera, a samodzielnym rozstrzygnięciem akcji, zawsze, ale to zawsze zrobi to sam, często na dodatek próbując dryblować. Typowe dla nich to kiwanie wszystkiego i wszystkich na treningach, nawet jeśli jest to trening typowo strzelecki. Czekając w kolejce na oddanie strzału będzie do uporu żonglował piłką, ćwiczył obejrzane w internecie sztuczki lub zakładał siatki kolegom stojącym spokojnie obok.
A Ty, jakim rodzajem piłkarza jesteś? Zapraszamy do komentowania ;).
szkolapilki.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz